Lepka od gwiazd noc, zimny wiatr przynoszący z każdym mocniejszym powiewem najcudowniejszą muzykę. Zimne krople deszczu spływające. Nieopanowane ciało. Poranna kawa. Cierpki zapach skóry. Spokojne słowa szeptane do ucha. Kolejne kartki zapisane w notesie. Cudowne sny. Zamazany obraz. Zraniona kostka. Obolałe plecy. Spokojny dzień przeżyty „za oknem”.
Wiedziałam, że dziś noc. Poczuję. Ducha. I słone łzy spłyną, po gładkiej dłoni. Najcudowniejsze.
A może w cale nie.
Nie wiem, czy jeszcze śnię, czy już przebudziłam się z szalonego tańca. A może to tylko wyobraźnia wywołała chore złudzenia podsycona trunkiem.
ร้านนภัสสร ดอนหอยหลอด รสเด็ดกินไปชมวิวไปสุดฟิน
2 lata temu
1 komentarz:
ładne zdjęcia :)
Prześlij komentarz